Couldn't load pickup availability
65 places
links to map
pdf format
236 pages
English language
sleep
eat
drink
what to see
day trips
In February 2023 we came to Bangkok. We rented a flat, then a bike and that’s how we turned over a new leaf of living in the best city of the world. We’ve been here many times yet never before did we intend to stay for several months.


-
Tak! Jeśli jedziesz pierwszy, drugi czy dziesiąty raz. To przewodnik dla każdego!
-
Tak! Jeśli zależy Ci na ominięciu turystycznych pułapek i poznaniu miasta, o którym łatwo nie zapomnisz.
-
Tak! Jeśli chcesz otrzymać mapę Google z prawie 100 miejscami!
-
Tak! Jeśli nie wiesz w której dzielnicy warto się zatrzymać oraz co tam w ogóle robić.
Bangkok uczy dystansu, życia z przymrużonym okiem i umiejętności puszczania oczka. W weekendy chodzimy do tej samej kawiarni – nie dla kofeiny, a dla niekończących się rozmów z Mr. Pumpui, który, tak jak my, kocha Bangkok. Liczymy warany wylegujące się w słońcu pod naszymi oknami. Chodzimy do świątyń tuż przed zamknięciem, po to, żeby w ostatnich minutach zwiedzać je samemu. W drodze do domu łapiemy banana z grilla, popijamy zimnym kokosem i jedziemy dalej. Stoimy w palących żarem korkach, wypacając przy tym wiadra potu. Przesiadujemy w restauracjach, w których czasami trzeba przenieść swój stolik kilka metrów dalej, bo na naszym miejscu chce akurat zaparkować samochód. Pływamy łódką po kanałach, którą dotrzeć można niemalże wszędzie i bez korków. Marzniemy w klimatyzowanych wagonach naziemnych i podziemnych kolejek, obserwując stylówki ludzi z całego świata. Jeździmy nocą po mieście. Jak w grze komputerowej, slalomami i skrótami przecinamy zakorkowane ulice. Dwa poziomy betonowych węży wiją się nad naszymi głowami, jakby chciały przejąć kontrolę nad miastem, a my prujemy dalej przez mosty i ulice na drugi koniec miasta, czasami bez celu, po prostu dla frajdy. Bo życie w Bangkoku to dla nas jedna wielka frajda. Jakbyśmy zeszli z powagi i wieku. Jakbyśmy na nowo byli dzieciakami.
Guide, stories, album.